21 czerwca 2021 13:07 | Aktualności
„Świat jest książką i ci, którzy nie podróżują, czytają tylko jedną stronę." Tak twierdził św. Augustyn z Hippony i trudno się z nim nie zgodzić. Mówi się też, że podróże kształcą. Doskonale o tym wiemy, jednocześnie zdając sobie sprawę, że mogą one stanowić alternatywę do nauki w zamkniętej i dusznej klasie. O prawdziwości tych słów przekonało się również 37 dzieci z naszej szkoły: oddziału przedszkolnego i klas I- III.
15 czerwca 2021 r. pod kierownictwem pani Barbary Winiarczyk oraz opieką pań: Marty Błaszczak, Beaty Blajerskiej, Kamili Żak - Zasuń i Agnieszki Kozik, o godzinie 700 wyruszyliśmy sprzed budynku szkoły. Głównym celem wycieczki było poznanie historii Ziemi. Bałtów bowiem, to miejsce, gdzie przed 150 milionami lat szumiało ciepłe morze jurajskie, a w nim bujnie rozwijały się organizmy, takie jak koralowce, ramienionogi, małże, ślimaki, jeżowce i amonity.
Podróż przebiegła spokojnie, choć dzień był wyjątkowo upalny. Po dotarciu na miejsce, udaliśmy się do Zwierzyńca Bałtowskiego. Wraz z przewodnikiem wsiedliśmy do żółtego, szkolnego autobusu typu amerykańskiego i naszym oczom ukazały się piękne lamy, alpaki, strusie czy wielbłądy. Wracając nie mogliśmy oprzeć się urokowi Parku Miniatur, uformowanemu na kształt Polski obszarowi o powierzchni ok. 1 hektara z zaznaczonymi głównymi rzekami, jeziorami, krainami geograficznymi. Wśród nich zaś powstałymi na przestrzeni 500 lat naszej historii i odwzorowanymi z najdrobniejszymi detalami, miniaturowymi perełkami architektonicznymi w postaci zamków i pałaców. Gdy wróciliśmy pozostała nam jeszcze do obejrzenia dolna część zwierzyńca, a w nim różnego rodzaju ptactwo egzotyczne. Nie to jednak wywołało dreszczyk emocji, bo oto Prehistoryczne Oceanarium sprawiło, że przenieśliśmy się w świat podwodny i stanęli „oko w oko” z gatunkami, które żyły tysiące lat temu, a do tej pory mogliśmy je znaleźć jedynie w książkach. Ogrom emocji, a może pora obiadowa sprawiła, że poczuliśmy głód. Nie było więc na co czekać, szybki obiad, bo oto przed nami niezwykła podróż w czasie, podróż przez okresy geologiczne, od kambru do czasów współczesnych. Największą atrakcją były rekonstrukcje kilkudziesięciu dinozaurów i innych wymarłych zwierząt naturalnej wielkości, rozmieszczonych po obu stronach ścieżki spacerowej. Dużo emocji na trasie budził model roślinożercy jurajskiego- sejsmozaura- długości prawie 50 metrów. Innymi niezwykłymi i budzącymi respekt wśród obserwatorów dinozaurami był kredowy drapieżnik- tyranozaur czy stado rogatych triceratopsów.
Kierując się w stronę autokaru nie sposób było oprzeć się atrakcjom Parku Rozrywki. Któż z nas nie chciałby skorzystać z jego bogatej oferty, nie mówiąc już o kinie 5D. Chętnie zostalibyśmy dłużej, ale było już późne popołudnie. Jeszcze tylko ostatnie pamiątki i już siedzieliśmy w autokarze. Cichym szumem żegnała nas rzeka Kamienna. Zmęczeni i wyczerpani atrakcjami, ale wzbogaceni o nowe doświadczenia na 1800 wróciliśmy przed budynek szkoły, gdzie czekali stęsknieni rodzice.
Wycieczka była bardzo ciekawa i pasjonująca. W czasie jej trwania obejrzeliśmy wiele wspaniałych miejsc, które są elementem dziedzictwa kulturowego i historycznego naszego kraju, podziwialiśmy piękno polskiej przyrody. Był to dla nas czas zabawy i nauki, a jeśli ktoś nie wierzy, to najwyższa pora się o tym przekonać. Wystarczą tylko wygodne buty i plecak pełen dobrego humoru.